W końcu
nadszedł ten upragniony dzień! Zabrali nas na „Krupówki”. Karki nas bolą od
kręcenia głowami. Tyle cudów i cudeniek można było zobaczyć dookoła.
Zakupiliśmy kubki, futrzane zwierzątka i inne pamiątki „typowe” dla Zakopanego.
Przyjemność przyjemnością, ale nasze wyjście miało jakiś cel. A było nim
zdobycie wiedzy na temat przyrody Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ruszyliśmy
więc do siedziby TPN-u. Na szczęście wystawa, film i zajęcia odbywające się tam
są interesujące, więc jakoś przeżyliśmy. Po obiadku dostaliśmy tajemniczy list,
z którego wynika, że wyruszymy na poszukiwanie skarbów. Wyprawa miała chyba być
niebezpieczna, bo kazali nam założyć kaski narciarskie. Podzieleni na 4 grupy
pokonywaliśmy różne trasy w poszukiwaniu sprytnie ukrytych drobnych upominków.
Wszyscy znaleźli. Dzionek byłby zupełnie miły gdyby nie to, że wychowawcy znowu
zarządzili generalne porządki. Ale przynajmniej teraz już wiemy gdzie są nasze
skarpetki i inne części garderoby. Jutro przekroczymy bramy Tatrzańskiego Parku
Narodowego, aby sprawdzić czy wodospad w Dolinie Strążyskiej zamarzł. Oto kilka
relacji:
„Dziś
mieliśmy długą wycieczkę po Zakopanem. Byliśmy w Tatrzańskim Parku Narodowym
oraz na Krupówkach. Kupiłem sobie kubek i rożne broszki.”
Tymon
Stryjakiewicz
„W
Tatrzańskim Parku Narodowym było muzeum przyrodnicze, w którym oglądaliśmy film
i widzieliśmy „stare zabytki”, np. lisa.”
Wiktor
Narkun
„W muzeum
obejrzeliśmy film o zwierzętach i graliśmy w różne gry: puzzle, memory itp.”
Adrian
Bączkowski
„Poszłam na
„Krupówki” i kupiłam kredkę dla siostry, a dla siebie domek z napisem Zakopane.
W muzeum przyrodniczym oglądaliśmy różne zwierzęta: rysie, lisy, wiewiórki i
niedźwiedzie.”
Natalia
Szurgot
„Bardzo mi
się podobała kredka, ale nie zdążyłam jej kupić. Byłam w muzeum i oglądałam
film o zwierzętach.”
Zuzia Glapa
„Chodziliśmy
po „Krupówkach” i robiliśmy zakupy. Jadłam oscypki, które bardzo mi smakowały.
Byliśmy również w muzeum, w którym były wypchane zwierzęta. Trochę było mi ich
szkoda, ale w gruncie rzeczy bardzo mi się podobały.”
Wiktoria
Wrzesińska
„Byliśmy na
„Krupówkach”. Kupiłam fajne pamiątki.”
Hania
Wiśniewska
„Dzisiaj
byliśmy na wielkiej wycieczce na „Krupówkach”. Jak byliśmy w „Brutalu”, takim
sklepie, to kupiłam sobie wodę. Dzisiaj jest fajowo.”
Ada Papis
„Byliśmy na
„Krupówkach”. Ładnego misia sobie kupiłam.”
Agata Papis
„Na
„Krupówkach” zrobiłam zakupy. Wieczorem szukaliśmy skarbów. Były to drewniane
figurki z Zakopanego.”
Maja Pawłowska
„Kupiłem
przypinkę, kubek i breloczek z troll face’em. Były też z piąty raz w muzeum
TPN.”
Kacper Wilk
„Jadłem dzisiaj w McDonaldzie ciastko i zestaw
powiększony.”
Kuba
Kosmenda
„W
McDonaldzie kupiłem waniliowego shake’a. Plecak bardzo mi się przydał.”
Wojtek
Wiśniewski
„Byłem dziś
na „Krupówkach” i na rynku przy Gubałówce. Kupiłem sobie szachy, ponieważ będę
uczył się grać.”
Jasiek
Gryczko
„Podczas
wyjścia na „Krupówki” poszedłem z kolegami do McDonalda. Po zjedzeniu posiłku
patrzeliśmy jak rysownik rysował portrety.”
Jarema
Sonder
„Na
„Krupówkach” większość czasu spędziłem w McDonaldzie. A na rynku pod Gubałówką
kupiłem szachy, w które nie umiem grać.”
Kuba Gryczko
Piknie was
pozdrawiamy,
Wakacjusze