sobota, 8 lutego 2014

Zakopane - dzień 6

W końcu nadszedł ten upragniony dzień! Zabrali nas na „Krupówki”. Karki nas bolą od kręcenia głowami. Tyle cudów i cudeniek można było zobaczyć dookoła. Zakupiliśmy kubki, futrzane zwierzątka i inne pamiątki „typowe” dla Zakopanego. Przyjemność przyjemnością, ale nasze wyjście miało jakiś cel. A było nim zdobycie wiedzy na temat przyrody Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ruszyliśmy więc do siedziby TPN-u. Na szczęście wystawa, film i zajęcia odbywające się tam są interesujące, więc jakoś przeżyliśmy. Po obiadku dostaliśmy tajemniczy list, z którego wynika, że wyruszymy na poszukiwanie skarbów. Wyprawa miała chyba być niebezpieczna, bo kazali nam założyć kaski narciarskie. Podzieleni na 4 grupy pokonywaliśmy różne trasy w poszukiwaniu sprytnie ukrytych drobnych upominków. Wszyscy znaleźli. Dzionek byłby zupełnie miły gdyby nie to, że wychowawcy znowu zarządzili generalne porządki. Ale przynajmniej teraz już wiemy gdzie są nasze skarpetki i inne części garderoby. Jutro przekroczymy bramy Tatrzańskiego Parku Narodowego, aby sprawdzić czy wodospad w Dolinie Strążyskiej zamarzł. Oto kilka relacji:
„Dziś mieliśmy długą wycieczkę po Zakopanem. Byliśmy w Tatrzańskim Parku Narodowym oraz na Krupówkach. Kupiłem sobie kubek i rożne broszki.”
Tymon Stryjakiewicz
„W Tatrzańskim Parku Narodowym było muzeum przyrodnicze, w którym oglądaliśmy film i widzieliśmy „stare zabytki”, np. lisa.”
Wiktor Narkun
„W muzeum obejrzeliśmy film o zwierzętach i graliśmy w różne gry: puzzle, memory itp.”
Adrian Bączkowski
„Poszłam na „Krupówki” i kupiłam kredkę dla siostry, a dla siebie domek z napisem Zakopane. W muzeum przyrodniczym oglądaliśmy różne zwierzęta: rysie, lisy, wiewiórki i niedźwiedzie.”
Natalia Szurgot
„Bardzo mi się podobała kredka, ale nie zdążyłam jej kupić. Byłam w muzeum i oglądałam film o zwierzętach.”
Zuzia Glapa
„Chodziliśmy po „Krupówkach” i robiliśmy zakupy. Jadłam oscypki, które bardzo mi smakowały. Byliśmy również w muzeum, w którym były wypchane zwierzęta. Trochę było mi ich szkoda, ale w gruncie rzeczy bardzo mi się podobały.”
Wiktoria Wrzesińska
„Byliśmy na „Krupówkach”. Kupiłam fajne pamiątki.”
Hania Wiśniewska
„Dzisiaj byliśmy na wielkiej wycieczce na „Krupówkach”. Jak byliśmy w „Brutalu”, takim sklepie, to kupiłam sobie wodę. Dzisiaj jest fajowo.”
Ada Papis
„Byliśmy na „Krupówkach”. Ładnego misia sobie kupiłam.”
Agata Papis
„Na „Krupówkach” zrobiłam zakupy. Wieczorem szukaliśmy skarbów. Były to drewniane figurki z Zakopanego.”
Maja Pawłowska
„Kupiłem przypinkę, kubek i breloczek z troll face’em. Były też z piąty raz w muzeum TPN.”
Kacper Wilk
 „Jadłem dzisiaj w McDonaldzie ciastko i zestaw powiększony.”
Kuba Kosmenda
„W McDonaldzie kupiłem waniliowego shake’a. Plecak bardzo mi się przydał.”
Wojtek Wiśniewski
„Byłem dziś na „Krupówkach” i na rynku przy Gubałówce. Kupiłem sobie szachy, ponieważ będę uczył się grać.”
Jasiek Gryczko
„Podczas wyjścia na „Krupówki” poszedłem z kolegami do McDonalda. Po zjedzeniu posiłku patrzeliśmy jak rysownik rysował portrety.”
Jarema Sonder
„Na „Krupówkach” większość czasu spędziłem w McDonaldzie. A na rynku pod Gubałówką kupiłem szachy, w które nie umiem grać.”
Kuba Gryczko
Piknie was pozdrawiamy,
Wakacjusze












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz